Wiele par podejmując decyzję o rozpoczęciu starań o dziecko, spodziewa się szybkiego rezultatu. Gdy testy ciążowe przez kilka miesięcy nie pokażą upragnionych dwóch kresek, pojawiają się pierwsze obawy. Nie zawsze jest to powód do zmartwień. Większość kobiet zajdzie w ciążę w ciągu pierwszego roku starań, regularnie współżyjąc i nie stosując środków antykoncepcyjnych. Jeśli jednak okres oczekiwania na ciążę się przedłuża, warto sprawdzić, co jest przyczyną problemów. O najczęstsze zaburzenia płodności zapytaliśmy ekspertkę, dr n. med. Joanna Figułę, wicedyrektorkę ds. medycznych w Klinice ARTVIMED w Krakowie.
Obniżona rezerwa jajnikowa
U kobiet jednym z ważniejszych czynników wpływających na płodność jest wiek. Im wcześniej zaczniemy zatem myśleć o potomstwie – tym lepiej. Wraz z upływającym czasem maleje liczba prawidłowych komórek jajowych, a ich dostępność jest kluczowa dla możliwości zajścia w ciążę. Dlatego kobietom, które obawiają się o swoją płodność w pierwszym etapie zaleca się wykonanie badania poziomu hormonu AMH. Wynik, w połączeniu z oceną USG, pozwala określić poziom rezerwy jajnikowej, czyli odpowiedzieć na pytanie o potencjał rozrodczy kobiety. Statystycznie dziewczynka przychodząc na świat ma około 2 mln pęcherzyków jajnikowych pierwotnych, gdy zaczyna dojrzewać – zostaje ich już ok. 200-400 tys. To jest właśnie rezerwa jajnikowa. W ciągu całego życia kobiety w dojrzałą komórkę jajową przekształci się niespełna 400 pęcherzyków pierwotnych. Wynika z tego, że rezerwa jajnikowa obniża się z wiekiem, a wraz z nią również szanse na poczęcie dziecka.
Zaburzenia hormonalne
Długość i regularność miesiączek to kolejny aspekt, na który należy zwrócić uwagę, szukając zaburzeń. Prawidłowy cykl menstruacyjny powinien trwać od 21 do 35 dni. W tym czasie uruchamianych jest wiele mechanizmów, które wpływają na możliwość poczęcia dziecka. Obserwowane przez kobietę odchylenia od normy, w tym przede wszystkim znaczne skrócenie lub wydłużenie cyklu, duże nieregularności, plamienia śródcykliczne, mogą sygnalizować problem. Zazwyczaj wynikają z nieprawidłowej gospodarki hormonalnej, a co za tym idzie wiążą się z zaburzeniami procesu owulacji oraz prawidłowego wzrostu śluzówki macicy. Przyczyn takiej sytuacji może być wiele: choroby tarczycy, PCOS, zaburzenia fazy lutealnej (bardzo rzadkie), otyłość i choroby z nią związane, a nawet przyjmowanie niektórych leków. W każdym wypadku warto poradzić się specjalisty i wykonać badania.
Endometrioza
Silne bóle w trakcie miesiączki i podczas współżycia również powinny dać do myślenia. Mogą one świadczyć o rozwoju stanów zalanych miednicy lub endometriozie, która jest chorobą hormonalno-immunologiczną. Dotyka ona nawet 10% populacji kobiet w wieku rozrodczym i bardzo często przez wiele lat nie jest prawidłowo diagnozowana. Wiąże się ona z nieprawidłowym rozrostem błony śluzowej jamy macicy (endometrium) i jej obecnością w obrębie jamy brzusznej. Komórki endometrialne produkują mediatory (substancje chemiczne), które w znacznym stopniu niekorzystnie wpływają na proces jajeczkowania, zapłodnienia i późniejszego zagnieżdżenia zarodka w jamie macicy.
Powikłania po zabiegach i chorobach
Niektóre choroby i procedury medyczne mogą w konsekwencji prowadzić do obniżenia płodności. Zabiegi operacyjne, przeprowadzane w obrębie jamy brzusznej u kobiet mogą doprowadzić do powstania zrostów np. w okolicy jajowodów. Takie zmiany mogą uniemożliwiać połączenie się komórki jajowej z plemnikami. By postawić diagnozę, konieczne może okazać się wykonanie badania USG z kontrastem, a w razie wątpliwości laparoskopii diagnostycznej. W przypadku poważnych nieprawidłowości (np. niedrożności jajowodów), lekarz może skierować na zabieg zapłodnienia pozaustrojowego. U mężczyzn zdarzają się nieprawidłowości wynikające z trudnego przebiegu chorób takich jak np. świnka jeszcze w młodości.
Zaburzenia płodności związane z masą ciała
i stylem życia
Wiele par lekceważy wpływ trybu życia i ogólne kondycji organizmu na płodność. Tymczasem dość powszechna nadwaga i otyłość, a także niedowaga mogą znacznie obniżać szanse na szybkie zajście w ciążę. W licznych przypadkach, nieprawidłowej masie ciała towarzyszą zaburzenia hormonalne. Najpopularniejszą metodą oznaczenia prawidłowej masy ciała jest wyliczenie wskaźnika BMI, bazującego na proporcji wagi do wzrostu danej osoby. Uznaje się, że odpowiednia wartość BMI waha się między 18,5 a 24,5. Coraz więcej poważnych prac naukowych dowodzi, że obniżenie płodności ma związek również z niehigienicznym trybem życia, brakiem aktywności fizycznej, stosowaniem używek, przewlekłym stresem. Dotyczy to w równym stopniu kobiet i mężczyzn. W okresie starań, a nawet na kilka miesięcy przed ich rozpoczęciem, zdecydowanie należy zadbać o odpowiednie nawyki.
Czynnik męski w niepłodności
W ponad 35% przypadków przyczyną problemów z zajściem w ciążę jest tzw. czynnik męski. Z różnych powodów, czasowo lub trwale, nasienie partnera ma nieprawidłowe parametry (m.in. liczba plemników, ich ruchliwość i prawidłowa budowa, objętość ejakulatu). Problem może być związany ze wspomnianym już wyżej nieprawidłowym trybem życia, otyłością, chorobami ogólnoustrojowymi, oddziaływaniem czynników toksycznych, ale też np. z przebytymi w dzieciństwie chorobami, jak świnka (zapalenie ślinianek), która w powikłaniu powodować może zapalenie jąder, prowadzące w niektórych przypadkach do trwałej niepłodności. Zazwyczaj nieprawidłowości pojawiają się także u pacjentów onkologicznych, poddanych radio- lub chemioterapii.Warto wykonać badanie nasienia, które pozwala określić jego jakość i ilość plemników, a tym samym ocenić płodność. W razie potrzeby medycyna zna rozwiązania, które pozwolą na uzyskanie ciąży.
Jedną z przyczyn trudności z zajściem w ciążę może być też nieprawidłowa reakcja układu odpornościowego kobiety na nasienie partnera. Wytwarzane wówczas przeciwciała niszczą plemniki i uniemożliwiają zapłodnienie. Mówi się wtedy o tzw. zespole wrogiego śluzu. Aby potwierdzić diagnozę zazwyczaj zaleca się wykonanie testu po stosunku – badania takie realizowane są w klinikach leczenia niepłodności.
Kluczowa jest diagnoza
Dla powodzenia dalszego postępowania, czy to starań spontanicznych, czy wspomaganych medycznie, najważniejsze jest właściwe rozpoznanie przyczyn trudności z poczęciem dziecka. Może okazać się, że warto kontynuować naturalne próby, ale w niektórych przypadkach wskazane będzie odpowiednio dopasowane leczenie. Z tego powodu, jeśli do ciąży nie dochodzi przez dłuższy czas, warto rozważyć wykonanie badań – u kobiety pierwszym krokiem jest diagnostyka hormonalna (w tym AMH) i wykonanie USG z oceną narządów rodnych (w tym liczby pęcherzyków antralnych, AFC), zaś u mężczyzny – przeprowadzenie badania nasienia. Na tej podstawie lekarz będzie w stanie określić, czy potrzebne są dodatkowe badania i jakie kroki podjąć, by para doczekała się upragnionego potomstwa.